forum naszej drużynki - 07 SDH Tuptaki Szalone

GOŁĄB

no to tearz trochę o nich:
byliśmy z nimi na dwóch biwakach
ale znamy się tylko z trzema osobami(szczególnie Kadet:D)
a wy co o nich sadzicie??????

Wojtek

trudno cokolwiek mówić o tej drużynie, jeśli to można nazwać drużyną
nie wiedzą jeszcze co to zbiórka obrzędowa, nie wiedzą co to świeczkowiski, o całej reszcie nie wspominająć
po za tym znamy stamtąd AŻ trzy osoby, więc chyba ocenę jako drużynę zostawmy jeszcze na później

P0DI

wiecie co ja znam z tamtad 4 osoby:P a zgadzam sie z wypowiedzia wojtka:P

Gość

ja nie znam zadnej z tamtad osoby:D widzialem ich tylko dwa razy na biwaku i tyle:). Nie bede onich sie wypowiadal narazie:). Pozyjemy zobaczymy:)

Wojtek

nie znasz

ani razu nie gadałeś Very Happy

nie znasz imion Very Happy

ciekawe...
podejrzewam że to ty byłeś jojo bo tylko ty po każdym zdaniu stawiasz buźke Very Happy

chociarz mi sie coś udzieliło Very Happy

DaRuŚQa

ja znam najlepiej dorote i ją bardzo lubie jej siostry znam mniej ale nie mam o nich wyrobionego zdanie i znam od nich jeszcze jakiegoś kolesia straszny palant

GOŁĄB

no masz racje koleś z tamtąd ten co był na Wigilli
bardzo sie popisywał

Wojtek

Gołąb -skąd wiesz czy mówicie o tej samej osobie Question

GOŁĄB

tak myślę chyba ze ona zna
jakiegoś gościa z tamtąd prywatnie
nie wiem

DaRuŚQa

nie znam stamtą nikogo prywatnie oprucz 3 sióstr konarskich

P0DI

ej kurde oiwcinalo mi posty chyba mi sie zdaje ze ja juz pisalem na ten temat

Wojtek · Wysłany: Sob 20:22, 04 Mar 2006 Temat postu:

wczoraj miarka sie przebrała
sobie urządzili(ły) burdel z harcówki
zjawiają sie w harcówce, w "naszym miejscu" od jakiegoś czasu (pół roku chyba), to widać bardzo nam chcieli/chciały pomóc w upiększenu harcówki
to ja dziękuje za taką pomoc Shocked

zróbmy cos bo nam szpecą harcówke

GOŁĄB · Wysłany: Sob 20:45, 04 Mar 2006 Temat postu:

masz racje trzeba cos z tym zrobić no bo przecież to nie ich harcówka
a napisy w stylu LOLO HUTA czy HUGO BOSS to juz kompletnie nie na miejscu
mogą sobie pisać tak w domu a nie u nas Sad

my tak nie robiliśmy oni są jacyś niewyzyci
i poza tym oni używali chyba naszych markerów Evil or Very Mad

Wojtek · Wysłany: Sob 20:47, 04 Mar 2006 Temat postu:

kij z markerami
trzeba coś pogadać z Dorotą, że jeszcze raz takie coś, i wy...pad, deliktanie mówiąc Evil or Very Mad

Gosia · Wysłany: Pon 13:31, 13 Mar 2006 Temat postu:

wychowajcie ich sobie Twisted Evil

w końcu potraficie chyba? Smile

GOŁĄB · Wysłany: Pon 18:45, 13 Mar 2006 Temat postu:

ekhm a kim ty GOSIU jesteś ??????

dh Magda · Wysłany: Wto 12:14, 14 Mar 2006 Temat postu:

hm..Gosia to moja siostra z Kielc, jest w drużynie harcerskiej i tak sobie do was zajżała Wink

Gosia · Wysłany: Wto 16:09, 14 Mar 2006 Temat postu:

i nieprędko pójdzie Twisted Evil

GOŁĄB · Wysłany: Wto 16:17, 14 Mar 2006 Temat postu:

aha no to dobrze przyda się ktoś nowy na forum Very Happy

Gosia · Wysłany: Wto 16:45, 14 Mar 2006 Temat postu:

P0DI · Wysłany: Wto 21:00, 14 Mar 2006 Temat postu:

i to mi sie pdoba:D użytkownik nie związany z naszą drużyna a ma wiecej postów od ludzi z naszej drużyny yhhh

GOŁĄB · Wysłany: Śro 19:25, 15 Mar 2006 Temat postu:

niedługo cie podi dogoni Very Happy

dh Magda · Wysłany: Czw 12:02, 16 Mar 2006 Temat postu:

uwazajcie na nią - to moja siostra w końcu... Smile

Gosia · Wysłany: Czw 12:13, 16 Mar 2006 Temat postu:

:>:>:> nieuzbrojona nie jestem groźna:)

Anitqaa · Wysłany: Nie 18:28, 19 Mar 2006 Temat postu:

ja sióstr nie lubie.. nie ma co kitować, no Dorote trochę ;>
a chłopcy są fajni.. no przynajmniej prywatnie.
***
ogólem mówiąc o nich w kwestiach wyłącznie harcerskich jestem na NIE .. Razz

Gosia · Wysłany: Wto 0:32, 21 Mar 2006 Temat postu:

mogę powiedzieć,co myślę? myślę,że to diabelnie przykre... tak sądzę... jak można dopuścić do tego,żeby druzyna a przynajmniej jej część była "kwiestiach harreskich postrzegana na nie"? przepraszam,ale sądzę,że to klęska drużyny,a przede wszystkim drużynowego,który do tego dopuścił....

GOŁĄB · Wysłany: Wto 9:32, 21 Mar 2006 Temat postu:

nie to co u nas są czasami klotnie i spory ale MAgda trzyma nas na "uprzeży" Very Happy

Gosia · Wysłany: Wto 12:28, 21 Mar 2006 Temat postu:

bo "lotna" inteligencja może byc niebezpieczna zarówno dla jej włściciela jak i jego otoczenia:) a moim zdaniem jedym z zadań druzynowego jest trzymanie towarzystwa w jakichś ryzach... inaczej moglibyśmy się pozabijać przypadkiem....

GOŁĄB · Wysłany: Wto 13:17, 21 Mar 2006 Temat postu:

no no masz świetą racje Very Happy

Gosia · Wysłany: Wto 14:16, 21 Mar 2006 Temat postu:

to jak zwykle:):)po pewnym czasie mozna się przywyczaić- całkiem miłe uczucie, polecam Smile